Hey!Fenek był u mnie przed chwileczką!!! Opowiem wam jak to się stało : Jestem na podwórku z babcią i (pominę to co robiłyśmy) . Nagle patrze a tu Fenek we własnej osobie paraduje po polu u sąsiada . Od razu go wołam a on do razu podchodzi do płotu . Jak podszedł do płotu to zaczął się przewracać , a po chwili podniósł się i poszedł dalej ;c Ale to nie koniec opowieści : Babcia powiedziała że idzie żeby przejść za garażem i przyjść do mnie . Okazało się to prawdą i Fenek przyszedł do mnie i od razu chciał żebym głaskała , a ja oczywiście to zrobiłam c; Po jakichś 3 minutach zapytałam się babci czy mamy coś co mogłybyśmy dać Fenkowi , a babcia powiedziała że są kawałki mięsa i skóry od kurczaka . Powiedziałam babci żeby przyniosła to i dała Fenkowi . Po minucie babcia przyniosła na chusteczce higienicznej Fenkowi posiłek c; Gdy Fenek najadł się , został na chwilę u mnie a potem poszedł do domu , a ja ciekawska musiałam sprawdzić gdzie idzie i to był mój wielki błąd ;c Powiedziałam babci że odprowadzę go do drzwi (mówiąc drzwi miałam na myśli furtkę) i szłam za nim . Głaskałam go , ale nie wiedziałam że idzie do WC XD Obraził się na mnie Feneczek i syknął bo ja mu niedobra nie dałam do krzaczków na siusiu dojść XD Aż w końcu doszedł do krzaczków , wszedł na bluszcz , podniósł ogonek i zrobił siusiu c; Później nie szłam już za nim tylko na niego patrzyłam jak odchodzi do domciu c; Przy furtce jeszcze dokładnie obwąchał kwiatki i przeskoczył przez dziurę w furtce c; No i tyle się go widziało ;c Ale miejmy nadzieję że niedługo znowu zobaczę Fenia i podzielę się z wami wrażeniami z jego pobytu c; Baiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz